739 odpowiedzi na ten temat

[maenthis]

właśnie zauważyłam, że wybijają nam się dwa nurty.. fantastyka i literatura wojenna.

 

polecam jeszcze smaczek typowo fiński: Tainaron, Leena Krohn.

obok moich ulubionych autorów, ta jedna szczególna ksiażka zajmuje zaszczytne pierwsze miejsce u mnie.

[Orzech]

Ja również zasile nurt fantastyki, moi ulubieni pisarze to autorzy polscy - Sapkowski, Piekara i Ćwiek. Ich najlepsze (moim zdaniem) dzieła to saga o inkwizytorze Mordimerze Maddrdinie- Piekary i seria Kłamca- Ćwieka, a u Sapkowskiego to przedewszystkim "Wiedźmin" i "Tyrlogia Husycka". A obecnie jestem zmuszony przeczytać Potop jako lekturę.

[Orzech]

Oj tam, aż taki zły to potop nie jest, krzyżacy gorsi

 

To też nie narzekam zbytnio, fakt krzyżacy byli straszni

[Mati]

Krzyżacy jeszcze ujdą, dla mnie nie do zdarcia byli Ludzie Bezdomni i Chłopi

[maenthis]

a mi Krzyżacy się nawet podobali.

chociaż z lektur to moim faworytem jest zdecydowanie Zbrodnia i kara Dostojewskiego.

[lohikaarme]

Dziady według mnie gorsze od Krzyżaków 

[Orzech]

Dziadów i Chłopów ani Ludzi bezdomnych jeszcze nie przerabiałem, a z lektur to dla mnie najlepsze są wszelkie dzieła Szekspira no i Dywizjon 303

[Agu_Sk]

Zapomniałam dodać, że w wolnej chwili czytam jeszcze szwedzki dla początkujących  heh

 

A co do lektur. W sumie poza Panem Tadeuszem przeczytałam w szkole wszystkie. I prawda jest taka, że po tych latach stwierdzam, ze były znacznie przyjemniejsze do czytania niż tony książek i kserówek na studiach Tak więc młodzieży nie marudzić bo pewnie traficie na rzeczy znacznie gorsze w swoim życiu

[Orzech]

 Tak więc młodzieży nie marudzić bo pewnie traficie na rzeczy znacznie gorsze w swoim życiu 

Pewnie, choćby taka matematyka czy fizyka a z książek to jeszce zdarza mi się czytać podróżnicze np. Cejrowskiego

[Cezar]

Jak mawiała moja polonistka (do znudzenia): "Lektur się nie PRZERABIA, bo nie ma potrzeby poprawiania autora! Lektury się O-MA-WIA." 

[Mia]

Po latach tez moge smialo stwierdzic ze te lektury nie byly jakies tragiczne...Niektore meczyly inne nawet czytalo sie dosc przyjemnie. Np. Zbrodnie i Kare tez bardzo lubie. No i Szekspir tak samo ale tego juz OMAWIALISMY ( ) bardziej wybiorczo .

Tematyke wojenna tez lubie  i rozgladam sie wlasnie za jakas interesujaca pozycja ktora juz chyba sobie wybiore sposrod tego co wpisaliscie

[Puszek]

Stephen E. Ambrose - Kompania Braci

[lohikaarme]

Z tematyki wojennej podobała mi się książka Stephana McGinty Sekretne życie Rudolfa Hessa

[Agu_Sk]

Ja mam całe kolekcje wojennych - ale dobra jest Teczka Hitlera no i najważniejsza rzecz w tej kolekcji to książka, o którą dwa lata męczyłam polskiego wydawcę, aż w końcu się udało - dostałam ją jeszcze zanim weszła do księgarń - to pamiętniki i listy Wilma Hosenfelda - Ich versuch jeden zu retten

[Puszek]

 A może coś z klasyki ? Mein Kampf tak na przykład mam egzemplarz w domu ale nie chce mi sie go czytać

[Stoow]

Myślę że z takimi lekturami to jeszcze trochę poczekaj.

[Agu_Sk]

Książka jak książka - dla samej ciekawości można przeczytać, ale nikt o zdrowych zmysłach nie będzie jej czytał w innym celu przecież

[Stoow]

Ja czytałem fragmenty do celów naukowych

[Cezar]

A to niby JA jestem faszystą <buc>