67 replies to this topic

[Jimmy]

temat powstać musiał. I basta. 

 

 

Rozpocznijmy dyskusję o tym jakże genialnym zespole! 

 

 

RAZ dwa trzy moderator patrzy!. Alu (teraz tylko musze znaleźć gdzie sie daje warany) ^^

[Placek]

Cult Cult Cult

[Chester]

zaczęło się

[Jimmy]

stary, tylko na to czekałem, żeby móc znowu założyć temat o SLAYERze

[myron]

SLAYER URWAŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

 

I tyle odemnie w tym temacie.

[NoName89]

Ale jest w Wawie i jako ze bede po praktykach to z chcecia sie wybiore ^ ^

[Gatida]

SLAYER!!! ImpactFest 2013 Bemowo, Warszawa - jestem tam - Angel of Death!!!

[ronnie]

http://magazynperkus...panstwie-slayer

Co o tym myślicie?

[Jimmy]

nie fajnie... ale widać różnice w poziomie między SLAYERem a innym zespołem z którego niedawno odszedł m.in perkusista. Tu też chodzi o kase, ale przynajmniej wszyscy wiedząc co sie dzieje, a nie "nagle bum!"

[Jimmy]

SLAYER!!! 

 

mega zespół, kwintesencja thrash metalu i mega nap*******nia  . Głos toma idealnie pasuje no i ta perskusja lombardo. Bardzo lubię pierwszy i drugi album, ale najlepsze są wg mnie Reign In Blood, Seasons i South Of Heaven, a te wydawne teraz jakieś takie średnie są.

nie. są słabsze, nie słabe SLAYER, jak sama nazwa wskazuje, słabych płyt nie ma 

[Raita]

Szczerze? Trochę znam, ale nie rozumiem fenomenu, ale lepiej więcej już nic nie powiem 

[Jimmy]

http://www.musickmag...e-zyje,795.html

 

DŻEFF [*]

[Gatida]

http://www.musickmag...e-zyje,795.html

 

DŻEFF [*]

 

Jego odejście to wielka strata... Jeff, R.I.P.

[Norbi]

Szczerze nie słyszałem ich ani razu ale tata był ich fanem i mam w domu kasety z ich kawałkami czas przesłuchać

[Blazej]

Szczerze? Trochę znam, ale nie rozumiem fenomenu, ale lepiej więcej już nic nie powiem 

Bo tego trzeba było słuchać w okresie najbardziej dynamicznego rozwoju thrash metalu . Szkoda Jeffa... Nie chodzi o umiejętności instrumentalne, ale o człowieka, który budował ten zespół. Dobrze że jeszcze zdążyłem wszystkich zobaczyć na Sonisphere

[ronnie]

Bo tego trzeba było słuchać w okresie najbardziej dynamicznego rozwoju thrash metalu

 

Nie każdy miał taką możliwość

Żałuję, że nie miałem okazji zobaczyć ich wszystkich na żywo

[Gatida]

Live is live... Jeff nie grał już w zespole od ok 2 lat od chwili ukąszeniu go przez pająka...reszta chłopaków dawała do przodu z koncertami, i tu trza okazać im szacun... Choć faktem jest, że to Jeff Hanneman jest autorem najlepszych utworów zespołu Slayer... Odszedł, lecz Jego muza i moc trwają dalej... Znam i słucham Slayer'a od 1985 roku... SLAYER gra koncert dn 4 czerwca na ImpactFest w Wawie na Bemowie - obecność obowiązkowa \m/

[VeloX]

Bo tego trzeba było słuchać w okresie najbardziej dynamicznego rozwoju thrash metalu . Szkoda Jeffa... Nie chodzi o umiejętności instrumentalne, ale o człowieka, który budował ten zespół. Dobrze że jeszcze zdążyłem wszystkich zobaczyć na Sonisphere

podobne wrażenie.