Tłumaczenie przygotowane z okazji planowanego zlotu.
Chyba właśnie puściłem farbę co do karaoke. Miłego treningu, jeżeli ktoś zamierza to śpiewać.
Doznałem wizji i chcę za nią pójść,
Więc wiem, co uczynić mam.
Liczne religie to mej ziemi wrzód,
Jak ją uzdrowić mam plan!
Ścigaj ich, zadaj ból, sprowadź kaźń!
Zakop ich, problem wnet zniknie sam,
Dowodów brak, więc pal!
Plądruj i gwałć,
Żadnej litości, lecz pal!
Z człowieka proch!
Przykładem niech czyny sprzed lat dawnych są,
Więc wiem, co uczynić mam.
Brud ziemi mej trzeba usunąć stąd
Sprzątanie rozpocząć czas!
Ludobójstwo, kto osądzi mnie?
Zbrodni brak, jeśli nie złapią cię!
Prawo to ja! Więc pal!
Plądruj i gwałć
Żadnej litości, lecz pal!
Z człowieka proch!
Słucha żołnierz i dowódca też:
“Czas się wlókł, szansę do ręki weź!”
Rozkazy brzmią: “Rusz się i pal!”
Plądruj i gwałć
Żadnej litości, lecz pal!
Z człowieka proch!