Witam serdecznie,
Tak się losy życiowe i kadrowe toczą, że od sierpnia/września przeprowadzam się z Warszawy do Krakowa no i chciałbym się w to miasto wdrożyć. Pomysłów na to jest cała masa, ale żeby choć trochę nie błądzić po omacku, postanowiłem, że popytam lokalsów o radę, przynajmniej od strony jednego hobby. Chciałbym zbudować sobie siatkę metalowych miejsc, klubów, gdzie będzie można spędzić weekend na koncertach i innych formach dobrej zabawy (jakieś retro imprezy taneczne jak najbardziej). W wawie bujałem się głównie po takich miejscówach jak VooDoo, Metal Cave, Potok, Hydrozagadka, na coś większego szło się do Proximy lub Progresji. Wymieniłem te miejsca, bo o ile wydarzenia wydarzeniami, ale cechowały się one dobrym klimatem, może ktoś je kojarzy i pomoże mi znaleźć ich krakowskie odpowiedniki.
Liczę na Was i mam nadzieję, że zobaczymy się na koncercie czy bronxie w Krk!