Cisza,
Tak pamiętam tę ciszę
W mroźny zimowy dzień…
Przez miesiące gdy trwał bitewny zgiełk,
Do wojny wszyscy przywykli,
Gdy nagle działa ucichły,
A śnieg padał
Z ziemi niczyjej brzmiał wspólny śpiew
Łączy nas
Łączy nas
Łączy nas
Przyjaźni więź!
Dziś jesteśmy jak bracia
A w sercach nam gra
Ta chwila spokoju kiedy wojna wciąż trwa
Jesteśmy jak bracia
I jak z druhem druh
Nadeszła wreszcie Gwiazdka, wszędzie biel, wszędzie puch
Kolędy słychać wkoło
Śpiewamy “Cichą noc”
A broń odpoczywa wśród śniegu,
Od domu tak daleko
Na froncie gości Gwiazdka wśród nas…
Obłęd (obłęd)
Smutek pamiętam w sobie
(w sobie)
Gdy skrywaliśmy łzy…
(Skrywaliśmy)
W obcej ziemi swój strach spotkaliśmy
(Spotkaliśmy)
Niosąc znojnie
(Znojnie)
Na swych ramionach wojnę
(Wojnę)
Dla swych krajów
(Krajów)
Czy po to tam ginęliśmy?
(Ginęliśmy)
Łączy nas
Łączy nas
Łączy nas
Przyjaźni więź!
(Przyjaźni więź)
Dziś jesteśmy jak bracia
A w sercach nam gra
Ta chwila spokoju kiedy wojna wciąż trwa
Jesteśmy jak bracia
I jak z druhem druh
Nadeszła wreszcie Gwiazdka, wszędzie biel, wszędzie puch
Kolędy słychać wkoło
Śpiewamy “Cichą noc”
A broń odpoczywa wśród śniegu,
Od domu tak daleko
Na froncie gości Gwiazdka wśród nas…
***
Trwała w nas
Trwała w nas
Trwała w nas
Przyjaźni więź
(Tak, trwała w nas)
Dziś jesteśmy jak bracia
A w sercach nam gra
Ta chwila spokoju kiedy wojna wciąż trwa
Jesteśmy jak bracia
I jak z druhem druh
Nadeszła wreszcie Gwiazdka, wszędzie biel, wszędzie puch
Na linii frontu Święta
Wśród nas przyjaźni duch
Nie myśl co przyniesie jutro
Gdy bój się zacznie znów
Gdyśmy świętowali Gwiazdkę
O druhach myślał druh
Których mu zabrała śmierć
Kiedy bój się zaczął znów.