Wskazówka: w refrenie wyrażenie "Wielka Wojna" należy zacząć odpowiednio wcześniej, tak żeby "Wojna" pokryło się z "Great War". Jak dla mnie nie ma opcji, żeby to zrobić inaczej.
Poza tym czekam na uwagi i sugestie, jak zwykle zresztą.
Tu padł mój brat, mnie mrozi strach,
I jego pusty wzrok.
Tutaj będzie miał swój grób, NN nazwą go,
Telegram do domu ślą, niech matka leje łzy,
Obcy kraj, wśród błota, krwi, gdzie nie zrozumie nikt:
Gdzie wielkość obiecana nam?
Karmiono nas setkami kłamstw,
Czy godna jest ofiara ta?
[Wielka] Wojna
Znieść więcej nie można
[Wielka] Wojna
Wciąż naprzód trzeba przeć,
Bez drugiej szansy
Gra o wielkie stawki
[Wielka] Wojna
By wojnom przynieść kres!
Gdy stoję tak, a we mnie strach,
I zwłoki u mych stóp.
Kule co niosą imię me, kiedy strzela wróg!
Naprzód idź, bo tak rozkaz brzmi, skrupuły zepchnij w głąb,
Czymże teraz stałem się, czy zrozumiem to?
Zapłacę cenę służbą swą,
Ofiarę godną własną krwią
Wiem, że me czyny wieczne są!
[Wielka] Wojna
Znieść więcej nie można,
[Wielka] Wojna
Wciąż naprzód trzeba przeć,
Bez drugiej szansy
Gra o wielkie stawki
[Wielka] Wojna
By wojnom przynieść kres!
Za krokiem krok
Koszt każdej mili ogromny,
Choć wielu ginie, czas herosów lśni!
W ferworze walk,
Gdy wojujemy aż po sam świt
Więc za mną i historię swoją spiszemy tu dziś!
[Wielka] Wojna
Znieść więcej nie można,
[Wielka] Wojna
Wciąż naprzód trzeba przeć,
Bez drugiej szansy
Gra o wielkie stawki
[Wielka] Wojna
By wojnom przynieść kres!