Zawsze mozna zorganizowac grupe PPB na wycieczke w gory ;-)
Jestem za! Uwielbiam chodzić po górach ale, niestety, rzadko mam okazję
Zapraszamy do rejestracji na naszym forum Pomocny będzie dla Was Przewodnik dla nowych użytkowników. Bawcie się dobrze!
Napisany 31 stycznia 2013 - 07:56
Agu_Sk, tak mi się teraz rzuciło w oczy, co to w ogóle za praca magisterska o Orlej? Jaka tematyka? Brzmi bardzo ciekawie
Praca mgr fajna, tytuł: "Orla Perć jako pierwsza Via Ferrata w Tatrach Wysokich" - z bratem popracowaliśmy sporo nad nią i wyszła na 5
A chodziło dokładnie o pokazanie sposobu przekształcenia naszej Orlej w via ferratę podobną do tych jakie spotyka się we włoskich Dolomitach co zwiększyłoby bezpieczeństwo na szlaku.
Idag är någons sista dag. Och någons första. Märkliga vackra liv...
Napisany 31 stycznia 2013 - 09:38
To jest bez sensu - bo Gerlach wcale nie jest trudnym szczytem, ale kasę wolą na nim zbierać bo bez przewodnika się iść nie da. Ja wolę via ferratę niż zmuszanie kogoś do płacenia wielkich pieniędzy - bo u nas by się tak skończyło - za chodzenie po górach
Idag är någons sista dag. Och någons första. Märkliga vackra liv...
Napisany 31 stycznia 2013 - 01:13
Zawsze mozna zorganizowac grupe PPB na wycieczke w gory ;-)
szczerze - to by było zajebiste.
"And those who were seen dancing were thought to be insane by those who could not hear the music." (Nietzsche)
my name is freedom.
http://musaa.pl/
Napisany 31 stycznia 2013 - 07:13
To jest bez sensu - bo Gerlach wcale nie jest trudnym szczytem, ale kasę wolą na nim zbierać bo bez przewodnika się iść nie da. Ja wolę via ferratę niż zmuszanie kogoś do płacenia wielkich pieniędzy - bo u nas by się tak skończyło - za chodzenie po górach
Orla Perć też nie jest jakoś specjalnie trudna dla ogarniętych w temacie ludzi, faktem jest, że odcinek od Przełęczy Krzyżne do Granatów może być miejscami niebezpieczny z powodu dużej ilości luźnych skał mogących komuś spaść na głowę. Mimo to, zabezpieczenia na tym szlaku uważam za wystarczające do bezpiecznej wędrówki. Większość wypadków stanowi nieodpowiednie przygotowanie i brak świadomości pojawiających się tam turystów, a nawet ferrata nie zapobiegnie szwendaniu się tam ludzi bez sprzętu asekuracyjnego Poza tym to już nie byłby ten sam szlak
Napisany 31 stycznia 2013 - 07:50
Idag är någons sista dag. Och någons första. Märkliga vackra liv...
Napisany 01 lutego 2013 - 08:28
Dzięki Stoow (jak zawsze pomocny)
A to właśnie link do pracy mgr - mam nadzieję, że dobrze się wgrało http://www.sendspace...ef2b3dc99f4258d
Idag är någons sista dag. Och någons första. Märkliga vackra liv...
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników