Równo 4 lata temu już mnie napiżdżała obtarta przez nowe glany kostka. Pierwszy Sabaton na żywo w życiu. I jedyny w starym składzie
Witajcie!
Zapraszamy do rejestracji na naszym forum Pomocny będzie dla Was Przewodnik dla nowych użytkowników. Bawcie się dobrze!
#7
Napisany 03 września 2015 - 09:02
Kazaa Wrocław? To też był mój pierwszy koncert. Nawet nie zauważyłam, że tyle już zleciało. Zabrał mnie na niego Grzesiek, o mały włos się nie spóźniliśmy i też byłam w glanach - pożyczonych od przyjaciółki, które udało mi się zapsuć (oderwałam podeszwę skacząc, ave ja). Na dodatek to był mój pierwszy koncert, na który totalnie bałam się brać okulary. Jedyny koncert w starym składzie... którego i tak nie widziałam
#19
Napisany 05 września 2015 - 01:09
A to w Parku Sowińskiego właśnie Joakim się potknął przy wybieganiu na scenę i zrobił pada z mikrofonem w ręce. Gdzieś był z tego filmik na youtubie nawet...
Też byłam na tym koncercie, ale to był już mój drugi. I miałam barierki! Pamiętam też, że Jajokim pomylił zwrotki w Final Solution. I jacyś żołnierze na scenie się pojawili w pewnym momencie? Trochę tam się działo
Także otagowane jednym lub więcej z tych słów kluczowych: pierwszyraz, sabaton, koncert
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników