Skocz do zawartości


Ikona Witajcie!

Zapraszamy do rejestracji na naszym forum :) Pomocny będzie dla Was Przewodnik dla nowych użytkowników. Bawcie się dobrze!


Zdjęcie

PPB a psychofani


55 odpowiedzi na ten temat

#21 Noja

Noja
  • Użytkownik
  • 319 postów
  • Skąd:S.

Napisany 09 lutego 2015 - 04:34

a swoją drogą, zawsze się zastanawiałam o czym można "chwile porozmawiać" z kimś, kogo się kompletnie nie zna. Zakładając że świetnie znam angielski, i zakładając że spotkam.. no kogo by tu... niech ten Adams będzie, bo Sabatony trochę bardziej znam. Wszyscy wiedzą że Adamsa kocham i uwielbiam - więc sytuacja porównywalna. I co? "Cześć Eric! super śpiewasz, wiesz? aa.. wiesz? miliony ludzi Ci to mówiły? aha... no to ten... no i wygladasz ekstra.. też wiesz? no to kurna porozmawiajmy o rozkopanych Katowicach -.-"  No bo o czym? 



#22 sabinosa

sabinosa
  • Użytkownik
  • 53 postów
  • Skąd:Lyon - Brzeg

Napisany 09 lutego 2015 - 04:57

Racja Ale nie skorzystalabys z okazji i siedziała cicho? :P wielu ludzi woli powiedzieć cokolwiek niż potem wypominać sobie, że mieli okazję, a nic nie powiedzieli.... Jedni chwala się tatuazami, inni robią zdjęcia, a jeszce inni gadają o niczym :P
Po raz kolejny swoją drogą widziałam (wy pewnie też) na filmiku Sabatonu kolesia, który miał identyczny tatuaż jak joakim, a na drugim ramieniu tatuaż Joakima.... To już lekka przesada... Jak dla mnie oczywiście :P jakbym miała robić sobie tatuaż to coś z sensem, a nie tatuaż śpiewaka ^^

#23 Sniegu

Sniegu

    Mordodrzyj

  • Pancerni
  • 1 594 postów
  • Skąd:Police k. Szczecina

Napisany 09 lutego 2015 - 04:59

No to OK, chyba zaczynam rozumieć. Bo momentami po komentarzach niektórych można by pomyśleć, że jakiekolwiek poproszenie o zdjęcie jak do nas przyjadą to jest faux pax i w ogóle ojapierdziele jaka siara, a zwrócenie uwagi na ich obecność poza zdawkowym "o, przyjechali" to fanbojostwo V-go stopnia. A takiej postawie zawsze będę się sprzeciwiał, no bo kurde, bądźmy wszyscy ludźmi i rozumiejmy się nawzajem.


- But I don't want to go among mad people!
- Oh, you can't help that. We're all mad here.

#24 Neither

Neither
  • Użytkownik
  • 1 598 postów
  • Skąd:Ostróda

Napisany 09 lutego 2015 - 05:24

Ja tam ludzi nie rozumiem ale nie mam zamiaru im tego mówić. Niech robią co chcą. Ja mam parę zdjęć, autografy świetnie nam wyszły w falun - wszystkich członków na jednym, ich, zdjęciu. I po co więcej? Najlepsze co może być to wypić z nimi piwo i pogadać o pierdołach. A płytę mam tylko Carolusa na vinylu bo w promocji była :P i tak głównie słucham muzyki na Spotify a kasę wolę wydać na koncerty :)

Dodany obrazek


#25 Noja

Noja
  • Użytkownik
  • 319 postów
  • Skąd:S.

Napisany 09 lutego 2015 - 05:49

Ups.. Sabinosa, mówisz o naszym Kristianusie :) On ma takie tatuaże i na fotce czy filmiku był. Chciał, zrobił, jest ok. Generalnie na ss to jest właśnie w porządku że ludzie chcą fotki, autografy itd. Nawet głupio by było gdyby nie chcieli :). Ale histerie - tego nie rozumiem. Czy bym siedziała cicho? nie wiem. Zależy z kim miałabym "rozmawiać". 



#26 sabinosa

sabinosa
  • Użytkownik
  • 53 postów
  • Skąd:Lyon - Brzeg

Napisany 09 lutego 2015 - 06:02

Oj, wybacz Kristianusie ^^
Haha no o to chodzi w ss :P i w sumie to te dziewczynki płaczą, a zespół i tak za 5 minut zapomniałam, bo jeszcze setki innych osób przejdą^^ no ale nie róbmy off topu :P

#27 VeloX

VeloX

    Kocur

  • Użytkownik
  • 1 550 postów
  • Skąd:Cię znam?

Napisany 10 lutego 2015 - 09:42

No to OK, chyba zaczynam rozumieć. Bo momentami po komentarzach niektórych można by pomyśleć, że jakiekolwiek poproszenie o zdjęcie jak do nas przyjadą to jest faux pax i w ogóle ojapierdziele jaka siara, a zwrócenie uwagi na ich obecność poza zdawkowym "o, przyjechali" to fanbojostwo V-go stopnia. A takiej postawie zawsze będę się sprzeciwiał, no bo kurde, bądźmy wszyscy ludźmi i rozumiejmy się nawzajem.

 

jest znaczna różnica między radością ze przyjechali i zadowoleniem ze sie znowu jest częścią tej maszyny, a lataniem z wywieszonym jęzorem dookoła nich i robieniem setek zdjęć. Będąc w knajpie nie warto siedzieć na nich kupą tylko kulturnie się co jakiś czas zamienić z kimś miejscami - dać innym możliwość przebywania obok kapeli. Ciekawe ile osób siedząc koło nich ma takie spojrzenie na ten temat?

A teraz wyobraź sobie Śniegu że lądujemy w jakiejś knajpie w Szczecinie z Sabatonem, i masą fanów. I są na przykład 3-4 osoby które mają ciśnienie by być przy zespole cały czas,, takie typowe groupie. Co zrobisz żeby dać innym możliwość przebywania z kapelą? przecież Ci natarczywi już siedzą koło nich godzinę, a inni też by chcieli. W tym miejscu zaczynają sie lekkie schody - wyciągniesz siłą natrentów? narobisz sobie wrogów? przecież tacy ludzie są tak zaślepieni że nie zrozumieją pojęcia "dajcie spokój". Na afterze chyba w Metal Cave w Warszawie mieliśmy sytuację gdzie Kai (menager) prawie dostał od jakiegoś typa dlatego że kazał jego dziewczynie dać spokój Jockemu bo była wyjątkowo napastliwa i musiał ją złapać za rękę i odsunąć. No i musiałem towarzystwo rozdzielać praktycznie siłą. Ludzie wariują w towarzystwie 'gwiazd' i ciężko jest nad nimi panować zwłaszcza jak są napici. Fani mają różne podejście do tego tematu i Ci co siedzą w tym dłużej mają bardziej bezpieczeństwo i spokój kapeli na celu niż Ci nowsi. Którzy atakują zespół nie biorąc pod uwagę tego, że to też ludzie i chcieli by w spokoju się napić piwa po koncercie na którym przez półtorej godziny dawali z siebie wszystko i byli znacznie bliżej pirotechniki niż publiczność. Brakuje ludziom  tego dystansu, szacunku dla zespołu i ich czasu wolnego. Nie sądzę by to się kiedyś zmieniło, ale warto by po takich koncertach jak te które mieliśmy teraz, ogarniać w sposób zorganizowany imprezy typu afterparty, tak jak to robiliśmy na signing session - wspierając ochronę i odpowiadając na pytania fanów, to jest najsensowniejsza droga moim zdaniem. Zostać do końca, pogadać z organizatorem, pokazać że nie jesteśmy bandą dzieciaków tylko partnerem do rozmowy i współpracy przy kolejnych takich wydarzeniach.

Ja sam lubię czasem odwalić jakąś śmieszną akcję w stosunku do zespołu. Na przyklad w Grudziądzu poprosiłem Jockego by zrobił mi i Pacemu zdjęcie, jego mina była bezcenna - "Ja mam zrobić Wam fotę? no dobra... w sumie czemu nie" ;)


Dodany obrazek

#28 Sniegu

Sniegu

    Mordodrzyj

  • Pancerni
  • 1 594 postów
  • Skąd:Police k. Szczecina

Napisany 10 lutego 2015 - 10:37

No i OK, takie podejście rozumiem i się zgadzam. Po prostu jak już mówiłem, spotkałem się już z komentarzami, których nie szło zrozumieć inaczej niż tak, że najlepiej w ogóle do nich nie podchodzić, telefonu/aparatu nawet nie wyciągać, tylko przywitać i nic innego nie robić. A to mnie drażni niesamowicie, zwłaszcza, że biorę to osobiście - w Szczecinie i Grudziądzu na przykład pogadałem sobie dłużej z Thobbem bo go jakoś najbardziej polubiłem z całego składu, i co, jestem ten zły z tego powodu? No nie sądzę. Na takim na przykład Cruise za to moja interakcja z nimi ograniczyła się do przybicia piątki Thobbemu podczas signing session (nie chciało mi się stać w kolejce, przyznaję, popełniłem grzech i po prostu ze stolika obok wyciągnąłem do niego rękę i tyle :P) i paru słowach zamienionych z Parem spotkanym przypadkiem w korytarzu. No, nie licząc Hannesa u Kejti w kajucie, ale to insza inszość, o ile pamiętam (:P) za dużo z nim nie gadałem bo... nie i tyle :P

 

No ale mówię, może biorę to zbyt osobiście, no się jednak zdeka podjarałem jak ich zobaczyłem po raz pierwszy w Morionie i czuję się momentami zaliczany do grupy "psychofanów".

 

@Kajzer - ciekawa rozmowa się wywiązała w temacie, zawsze Alu może stworzyć osobny temat i przenieść tam posty :P


- But I don't want to go among mad people!
- Oh, you can't help that. We're all mad here.

#29 Noja

Noja
  • Użytkownik
  • 319 postów
  • Skąd:S.

Napisany 10 lutego 2015 - 10:56

E tam, Śniegu... daleko Ci do psychofana, i nie sądzę żeby ktokolwiek pomyślał tu o Tobie :D 



#30 Neither

Neither
  • Użytkownik
  • 1 598 postów
  • Skąd:Ostróda

Napisany 10 lutego 2015 - 11:22

Właśnie, o tobie to się myśli jak chce się pić :P

Dodany obrazek


#31 Rogal

Rogal
  • Użytkownik
  • 519 postów
  • Skąd:Włocławek

Napisany 10 lutego 2015 - 11:53

Jedyne, co chce powiedzieć, to to, że teraz ludzie nie mają już szans "wbić się" do grona tych zaufanych, którzy spotykają się z zespołem po koncertach, tak jak Wy, więc chodzą na ss i starają się zachować jak najwięcej wspomnień z tych kilku sekund. Mam nadzieję, że moje wypociny są zrozumiałe ^^

Nie zgodzę się. To nie jest tak, że jak jesteś nowym fanem to nie możesz być blisko zespołu... e e. To nie jest też tak, że starsi stażem battalionowcy, którzy znają ich od 7 lat mają jakiś monopol na zaufanie. Chodzi o to, że Sabaton (cały Sabaton, nie tylko tych pięciu gości, co gra te 1,5h na koncercie) traktuje PPB jak rodzinę. A może bardziej to MY traktujemy ICH jak rodzinę i im jest po prostu miło w naszym towarzystwie. Wątpię, żeby doszło do czegoś takiego jak afterparty z randomowymi fanami. To jest dla nich takie ss z natrętnymi laskami i alkoholem. A oni po koncercie chcą odpocząć, wyluzować, pośmiać się z ludźmi których lubią. Sam byłem świadkiem małego incydentu w Morionie, kiedy to jakieś właśnie randomowe laski obsiadły Jockiego i spokoju mu dać nie mogły. Powiększając skalę wyszłaby z tego tragedia moim zdaniem. Więc jeśli ktoś jest wychillowany i nie spuści się w portki jak zobaczy wokalistę zespołu, a bardzo chętnie porozmawia z kimś kto pcha i targa ich sprzęt to myślę, że jest mile widziany na takich imprezach. W skrócie zapraszamy do PPB... Nikogo takie info z pewnością nie ominie ;)



#32 sabinosa

sabinosa
  • Użytkownik
  • 53 postów
  • Skąd:Lyon - Brzeg

Napisany 10 lutego 2015 - 01:50

Teraz się z wami zgadzam, czlowieki wpadają w histerię, ale cóż, nic z tym nie zrobisz ^^ swoją drogą jak ktoś obsiada zespół i nie daje spokoju, to czemu zespół po prostu nie wstanie? Ni mówię o jakimś chamskim zachowaniu, ale np powiedzieć że idą do toalety, wrócić i gadać z kimś innym (nie wszyscy na raz). A jak ludzie sami nie rozumieją ze monopolizowanie zespołu i zachowywanie się jak psychofani jest głupie, to już ich sprawa ;) ja wolałabym spędzić z zespołem mniej czasu, niż siedzieć godzinę, po czym zespół miałby mnie dość, ale niektórzy ludzie tego nie ogarna jeżeli im się nie powie w twarz, żeby sobie poszli...

#33 Placek

Placek
  • Pancerni
  • 624 postów
  • Skąd:Kraków

Napisany 11 lutego 2015 - 12:35

Nie zgodzę się. To nie jest tak, że jak jesteś nowym fanem to nie możesz być blisko zespołu... e e. To nie jest też tak, że starsi stażem battalionowcy, którzy znają ich od 7 lat mają jakiś monopol na zaufanie. Chodzi o to, że Sabaton (cały Sabaton, nie tylko tych pięciu gości, co gra te 1,5h na koncercie) traktuje PPB jak rodzinę. A może bardziej to MY traktujemy ICH jak rodzinę i im jest po prostu miło w naszym towarzystwie. Wątpię, żeby doszło do czegoś takiego jak afterparty z randomowymi fanami. To jest dla nich takie ss z natrętnymi laskami i alkoholem. A oni po koncercie chcą odpocząć, wyluzować, pośmiać się z ludźmi których lubią. Sam byłem świadkiem małego incydentu w Morionie, kiedy to jakieś właśnie randomowe laski obsiadły Jockiego i spokoju mu dać nie mogły. Powiększając skalę wyszłaby z tego tragedia moim zdaniem. Więc jeśli ktoś jest wychillowany i nie spuści się w portki jak zobaczy wokalistę zespołu, a bardzo chętnie porozmawia z kimś kto pcha i targa ich sprzęt to myślę, że jest mile widziany na takich imprezach. W skrócie zapraszamy do PPB... Nikogo takie info z pewnością nie ominie ;)

W Morionie jedna panna chciała Jocke'go do kibla zaciągać przez cały after...

#34 sabinosa

sabinosa
  • Użytkownik
  • 53 postów
  • Skąd:Lyon - Brzeg

Napisany 11 lutego 2015 - 12:37

W Morionie jedna panna chciała Jocke'go do kibla zaciągać przez cały after...

Buahahhahahahahahahhahaha, padłam XD

#35 Sniegu

Sniegu

    Mordodrzyj

  • Pancerni
  • 1 594 postów
  • Skąd:Police k. Szczecina

Napisany 11 lutego 2015 - 12:45

Hę? Że niby która? Imienia pewnie nie znasz ale opis podaj.
- But I don't want to go among mad people!
- Oh, you can't help that. We're all mad here.

#36 Nina

Nina
  • Sztab
  • 4 058 postów
  • Skąd:Flower-Żul-strasse

Napisany 11 lutego 2015 - 01:00

Były chyba ze dwie nawet takie. Słabe to strasznie...
I'm a victim of self-created brain defect - InLegend

#37 Noja

Noja
  • Użytkownik
  • 319 postów
  • Skąd:S.

Napisany 11 lutego 2015 - 07:47

Śniegu, a Ty co tak się interesujesz tymi pannami? :D 



#38 VeloX

VeloX

    Kocur

  • Użytkownik
  • 1 550 postów
  • Skąd:Cię znam?

Napisany 11 lutego 2015 - 09:06

No przecież Śniegu tez jest znanym wokalistą, tak? warto wiedzieć z kim nie iść do toalety żeby czuć sie bezpiecznie w knajpie.


Dodany obrazek

#39 Sniegu

Sniegu

    Mordodrzyj

  • Pancerni
  • 1 594 postów
  • Skąd:Police k. Szczecina

Napisany 11 lutego 2015 - 10:09

@Velox lol.

@Noja bo w Morionie miałem status mebla i większość ludzi tam uczęszczających znałem, a poza tym nie przypominam sobie tej akcji :P


- But I don't want to go among mad people!
- Oh, you can't help that. We're all mad here.

#40 Nina

Nina
  • Sztab
  • 4 058 postów
  • Skąd:Flower-Żul-strasse

Napisany 11 lutego 2015 - 10:47

Nieprzypominanie sobie czegoś z imprezy o niczym nie świadczy :P To było 2 lata temu, wątpię żeby ktoś był w stanie pamiętać do tej pory co to za dziewczyny były.
I'm a victim of self-created brain defect - InLegend




0 użytkowników czyta ten temat

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników