Skocz do zawartości


Ikona Witajcie!

Zapraszamy do rejestracji na naszym forum :) Pomocny będzie dla Was Przewodnik dla nowych użytkowników. Bawcie się dobrze!


Zdjęcie

Noch Ein Bier Fest - 25.07.2015

sabaton niemcy oprawcy jermańscy

152 odpowiedzi na ten temat

#121 pacy

pacy
  • Użytkownik
  • 641 postów

Napisany 26 lipca 2015 - 02:29

Tak, zagrali Wolfpacka z Myhrem gościnnie na klawiszach.
Który był już na tyle narąbany, że najpierw miał problem z podłączeniem klawiszy, trwało to kilka minut. Wyszedł już z przykrótkimi portkami z lewym jajkiem na zewnątrz , później było już tylko gorzej. Cały utwór grał z rozpiętymi spodenkami z fujarką na wierzchu ( za klawiszami ), którą to Thobe od czasu do czasu smyrał. Po zakończeniu zrzucił spodenki w publiczność zatańczył na waleta (swoją wersję) Jezioro Łabędzie i jakoś zszedł ze sceny. Nie było to za ciekawe.
Z ciekawostek które zagrali, a już jakiś czas nie grali lub nie grali wtedy kiedy miałem okazję ich oglądać to Wolfpack, Coat Of Arms, Panzerkampf, Panzer Battalion, Saboteurs, Screaming Eagls.
No i jak to w Niemczech Got mit uns jako Noch ein bier.
Ogólnie spędzili na scenie pełne 2 godziny.

#122 Noja

Noja
  • Użytkownik
  • 319 postów
  • Skąd:S.

Napisany 26 lipca 2015 - 06:42

Tak czytając relacje, i sluchając, nie wyczuwam jakiś "och, ach, było fantastycznie!". 



#123 Cezar

Cezar

    Gut geschäft commando

  • Użytkownik
  • 1 855 postów
  • Skąd:Warszawa

Napisany 26 lipca 2015 - 07:47

Mieliście oryginalnego, szwedzkiego falukorva :x


Dodany obrazek

---------------------------------------

Dodany obrazek

#124 Nina

Nina
  • Sztab
  • 4 058 postów
  • Skąd:Flower-Żul-strasse

Napisany 26 lipca 2015 - 09:17

Ja czytałam post jakiejś dziewczyny i była szczęśliwa z występu Myhra.
I'm a victim of self-created brain defect - InLegend

#125 Helluś

Helluś
  • Pancerni
  • 253 postów
  • Skąd:Zgierz

Napisany 26 lipca 2015 - 10:37

Widzę filmik z koncertu Bloodbound i żenującą frekwencję. Coś pogoda nie dopisała?



#126 Miri

Miri
  • Użytkownik
  • 367 postów
  • Skąd:Lublin

Napisany 26 lipca 2015 - 11:00

Nie, wszyscy w trakcie ich koncertu stali...w kolejce do wejścia. Kolejka była gigantyczna, bramy otwarte pół godziny przed koncertem, 4 bramki na 6 tysięcy festiwalowiczow, a sprawdzanie biletów pozostawiam bez komentarza. Ale posluchalismy ich z daleka :D

#127 pacy

pacy
  • Użytkownik
  • 641 postów

Napisany 26 lipca 2015 - 11:04

Pogoda paskudna to fakt, frekwencja na Bloodbound też , niestety ale wejście do amfiteatru rozwiązano tak, że zdecydowana większość ( w tym i my ) weszła gdzieś przed Civil War. Jedna dłuuuuuugaaaaaa kolejka, do jednego wejścia, gdzie były ustawione z barierek 4 bramki wejściowe. Coś ok. 45 minut czekania w kolejce na wejście.
Ogólnie był komplet.

#128 dees

dees
  • Użytkownik
  • 679 postów

Napisany 27 lipca 2015 - 08:56

Naprany Myhr słabo. To pokazuje klasę Sabatonów, którzy nawet poprzedniego dnia nie piją jak mają koncert. Występ baletowy bez komentarza...
I też jakoś nie czuć "ochów i achów" z relacji...


Men vem saknar mig?

Devetakhi Photography

#129 Sir Druggist

Sir Druggist

    From darkness we come and to darkness we sail!

  • Użytkownik
  • 429 postów
  • Skąd:Poznań

Napisany 27 lipca 2015 - 09:13

Mi się podobało w sensie nie balety Myhra ale koncert. Korpiklaani pozytywnie zaskoczyło grając większość utworów z nowej płyty, Powerwolf dał naprawdę dobre show a Sabaton jak zwykle pozamiatał wszystkich. Zagrane En livstid i krig było epickie gdy wszyscy wyciągnęli swoje telefony i zaczęli nimi świecić. Spod sceny naprawdę wyglądało to pięknie.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka



#130 Miri

Miri
  • Użytkownik
  • 367 postów
  • Skąd:Lublin

Napisany 27 lipca 2015 - 09:50

Bo nie ma jeszcze żadnej relacji :D Koncerty były genialne, poprzednie wypowiedzi dotyczą tylko pierwszego koncertu, który spędziliśmy w kolejce ;)

#131 pacy

pacy
  • Użytkownik
  • 641 postów

Napisany 27 lipca 2015 - 10:35

Dees, podczas koncertu Civil War, Myhr jak najbardziej trzeźwy,
zaraz po koncercie swoim starym zwyczajem wyszedł " do ludzi ".
Mieliśmy z Miri możliwość zamienienia z nim kilu zdań. Sponiewierał
się przed koncertem Sabatonu.
Większość ochów i achów skutecznie zabiła jednak pogoda: chłodno,
wietrznie i deszczowo.
Jedynym sposobem na schowanie się przed deszczem i wiatrem było wbijanie się
w tłum pod scenę ( z tym akurat nie było problemu ) gdzie sięgało zadaszenie
sceny amfiteatru.

Jeśli chodzi o wrażenia koncertowe to :

Bloodbound - słyszane niektóre dźwięki w trakcie stania w kolejce do wejścia.

Civil War - całkiem fajny koncert acz krótki(skrócony przez organizatorów o 2 utwory)
niestety dalej nie mogę się przyzwyczaić do wokalu Nilsa. Utwory:
USS Monitor, Gettysburg, Saint Patrick's Day, Bay of Pigs, Gods and Generals.

Korpiklaani - niestety większość koncertu spędzone na gastronomi( trzeba było nabrać siły
na Powerwolf i Sabaton) i w kolejce do Toi Toi-a.

Powerwolf - chyba najlepszy koncert na festiwalu, takie godzinne( zlecało nie wiadomo kiedy) the best of... . Setlista :

Lupus Daemonis (Intro)
Sanctified With Dynamite
Coleus Sanctus
Army of the Night
Amen & Attack
Resurrection by Erection
Armata Strigoi
Werewolves of Armenia
Blessed & Possessed
We Drink Your Blood
In the Name of God (Deus Vult)
Lupus Dei
Wolves Against The World ( outro ).

Sabaton - zespół, który koncertowo od jakiegoś czasu poniżej pewnego,
wysokiego poziomu nie schodzi. Czyli były pełne 2 godziny solidnego powermetalowego grania, była pirotechnika, był Jocke jako niedoszły gitarzysta Michaela Jacksona 😊 no i jak to w Niemczech po każdym utworze gromkie " noch ein bier", z którego to "bier-a" tym razem cały zespół korzystał. Zachowując umiar i profesjonalizm raczyli się z 200 ml plastikowych kubeczków. Były przekomarzania się Jockego z gitarzystami i z publicznością. Nawet było pogo😊!
Setlista :
The Final Countdown (Europe song)

The March to War
Ghost Division
To Hell and Back
Carolus Rex
No Bullets Fly
Swedish Pagans
Resist and Bite
Screaming Eagles
Panzerkampf
Attero Dominatus
A Lifetime of War (Swedish Version)
Coat of Arms
The Art of War
Wolfpack (with Daniel Myhr from Civil War (naked))
7734

Encore:

Night Witches
Primo Victoria
Metal Crüe

Encore 2:

Panzer Battalion
Saboteurs
Gott mit uns (NOCH EIN BIER!)

In the Army Now
(Bolland & Bolland song)

#132 Marmulo

Marmulo
  • Użytkownik
  • 110 postów
  • Skąd:Warszawa

Napisany 27 lipca 2015 - 11:10

Wróciłam do rzeczywistości, twarde lądowanie ;) Festiwal zajefajny tylko Szwedzkie Zuchy, jak sami zauważyli przywieźli szwedzkie lato - waliło deszczem i wiało tak jakby się diabły żeniły. Tu pomysł na batalionowe pelerynki/wiatrówki, z takim dużym logo na plecach. Tak ja Pacy pisał koncerty zacne, nawet bardzo. Atmosfera gorąca! Myhr obrzydliwy - stary, goły krasnolud. Poza tym Batalion zwiedzał Dortmund ;) Miri napisze co i jak.



#133 Mati

Mati
  • Użytkownik
  • 1 414 postów
  • Skąd:Krakow/BBa

Napisany 27 lipca 2015 - 03:36

zagrali In The Army :o  kurde, tego kawałka zazdroszczę, ale pogody niespecjalnie <_<



#134 Miri

Miri
  • Użytkownik
  • 367 postów
  • Skąd:Lublin

Napisany 27 lipca 2015 - 03:38

Zagrali, ale z głośnika :D

#135 Mati

Mati
  • Użytkownik
  • 1 414 postów
  • Skąd:Krakow/BBa

Napisany 27 lipca 2015 - 03:40

e, to szalu nie było :D



#136 Neither

Neither
  • Użytkownik
  • 1 598 postów
  • Skąd:Ostróda

Napisany 27 lipca 2015 - 03:52

Jak Ruina Imperi. Totalnie bez sensu.

Dodany obrazek


#137 Nina

Nina
  • Sztab
  • 4 058 postów
  • Skąd:Flower-Żul-strasse

Napisany 27 lipca 2015 - 05:51

In the Army to nie było jak Masters Of The World, na outro?
I'm a victim of self-created brain defect - InLegend

#138 pacy

pacy
  • Użytkownik
  • 641 postów

Napisany 27 lipca 2015 - 06:53

Dokładnie tak.

Edit :
Występ Myhra, na szczęście wersja ocenzurowana 😊😊

https://youtu.be/E9s_zrJCQsQ

#139 Nina

Nina
  • Sztab
  • 4 058 postów
  • Skąd:Flower-Żul-strasse

Napisany 29 lipca 2015 - 04:43

Coraz więcej zdjęć i filmików się pojawia. Wygląda na świetną imprezę!
Udało Wam się być gdzieś blisko sceny? Bo wiem, że na przykład francuzi stali pod wejściem od 6:30.
I'm a victim of self-created brain defect - InLegend

#140 pacy

pacy
  • Użytkownik
  • 641 postów

Napisany 29 lipca 2015 - 09:59

Wejście pod scenę, nie tak pod barierki bo nie wpuszczali,
tak 3-4 rząd od barierek bez problemu.





Także otagowane jednym lub więcej z tych słów kluczowych: sabaton, niemcy, oprawcy, jermańscy

0 użytkowników czyta ten temat

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników