Polska część styczniowej trasy odbywa się pomiędzy 20 i 24 stycznia (wtorek - sobota). Pierwszy koncert w Poznaniu. To wiedzą pewnie już wszyscy
Dzień wcześniej (w poniedziałek, 19.01) jest koncert w Berlinie. Z Berlina do Poznania nie jest szczególnie daleko. Wpadliśmy z pacym na pomysła, że można wydłużyć sobie trasę o jeden koncert. Zawsze to 5 > 4 Bilet na koncert w tej chwili kosztuje niespełna 36 ojro.
Pomysł jest o tyle fajny, że można jechać w niedzielę (wcześniej nidyrydy) i powłóczyć się po mieście, zobaczyć to i owo, spróbować kupić bułkę używając ichniejszego języka, napić się niemieckiego piwa. Jechalibyśmy samochodem, więc zostają dwa miejsca (zawsze można uruchomić kolejne). Jakieś noclegi i inne tematy ogarnie się jak będzie jakiś wstępny odzew.
Czy znajdą się jacyś chętni na podbój Berlina?