Mam nadzieję, że uda mi się nie spóźnić...
Ta. Jaja, co?
Zapraszamy do rejestracji na naszym forum Pomocny będzie dla Was Przewodnik dla nowych użytkowników. Bawcie się dobrze!
Napisany 18 maja 2015 - 08:40
Dostałem wolne 26 i 27 Czyli planuję wybrać się do Wawy polskim busem o 8, około 13.30 będę na Młocinach a potem to już chętnie bym się z kimś spotkał Zastanawiałem się czy by na Avengers nie pójść, bo jeszcze nie widziałem.
Jakies afterparty oprócz koczowania po koncercie?
Napisany 18 maja 2015 - 09:18
Napisany 27 maja 2015 - 01:55
no to chyba się załapałem na pierwszego do wypowiedzi po koncercie i inaczej podsumować tego wydarzenia nie mogę ... było po prostu MEGA ! klasa sama w sobie, jak zwykle zresztą (no i na szczęście sporo roboty było, kto był ten wie o czym mówię )
no i pochwalić się należy zdobyczą (tudzież zdobyczami )
Napisany 27 maja 2015 - 10:07
Druga!
Jako support zagrał zespół Sopor. Przy innych okolicznościach, w innym klimacie może by mi się spodobało ale nie tym razem. Widać było, że coś tam rzeźbią ale nie do końca wiedzieli jak to ładnie oprawić i nam przedstawić.
No a koncert BG był genialny i dopiero teraz zaczyna do mnie docierać, że byłam świadkiem czegoś przepięknego. Jak tylko wyszli na scenę można było poczuć energią i szczęście bijące od publiczności. Myślałam, że sabatonowi fani są świetni ale to, co działo się zeszłego wieczoru przebija wszystko.
Setlista naprawdę niesamowita. Brakowało na niej Valhalli ale z tym też sobie poradziliśmy
W tłumie też działo się bardzo dużo - Hansi miał problemy z uciszeniem publiczności, pogo było konkretne, ludzie latali, jakaś dziewczyna podobno się rozebrała całkiem... Tak bardzo polska publiczność!
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników