Falunowy poradnik dla wolontariuszy Sabaton Open Air - update 2014
O CZYM PAMIĘTAĆ W SZWECJI
- Wszystko jest bardzo drogie
- W szczególności alkohol jest bardzo drogi. Bardzo drogi. I można go kupić w jednym sklepie w Falun do godziny 15:00 czy jakoś tak, nie licząc knajp, gdzie piwo kosztuje w przeliczeniu 25zł. Małe, 0.33l. W zwykłych supermarketach można kupić tylko siki w małych puszkach, zawierające do 3% alkoholu i szumnie nazywające się piwem. Bezcłowy przywóz alkoholu z innego kraju UE do Szwecji możliwy jest pod warunkiem, że wwiezie go osobiście osoba w wieku minimum 20 lat i będzie on przeznaczony jedynie na własne potrzeby. Obowiązują następujące limity: 10 l mocnego alkoholu, 20 l produktów o średniej zawartości alkoholu, 90 l wina, 110 l piwa. Papierosy mogą być wwiezione przez osobę pełnoletnią w ilości do 200 sztuk.
- Noc zaczyna się około 2 w nocy, kończy koło piątej - łatwo stracić poczucie czasu i np. siedzieć sobie w słoneczku do tej drugiej i potem nie dać rady wstać o 7 do pracy
- Jeśli komuś przeszkadza spanie w dzień - lepiej niech zainwestuje w zaciemniacze na oczy
- Szwedzi są narodem z dużą przestrzenią osobistą, nie do końca czują się pewnie przytulani (choć bardzo to lubią), nie wchodzą w pogo, nie pchają się na barierki itp. Do drugiego rzędu na koncercie (siódmego przy headlinerach) można się dopchać po prostu mówiąc “Excuse me”.
- Moshpit i crowdsurfing jest zabroniony, nie róbcie tego jeśli nie chcecie wylecieć z festiwalu z wilczym biletem. Czasem zdarza się, że zespoły sobie tego życzą, a wówczas niezłą rozrywką jest obserwowanie zzieleniałych nagle twarzy ochroniarzy. Flag należy używać tak, by nie zasłaniać innym, headbanging dozwolony tylko w końcowych rzędach, tak by nikogo nie uderzyć.
- Szwedzi to naród mało zorganizowany. Należy to uszanować i traktować z pobłażaniem i humorem.
Uwaga natury ogólnej. Nie nastawiamy się na jakiekolwiek spotkanie z Sabatonem. W swoim rodzinnym mieście mają tysiąc znajomych, do tego jeszcze drugi tysiąc przyjezdnych. Gdyby każdy chciał mieć ich dla siebie choć przez minutę, spróbujcie wyobrazić sobie 2000 minut. Jako rekompensatę za brak spotkania z Sabatonem można uznać możliwość spotkania się z pewnie wszystkimi technicznymi, którzy kiedykolwiek pracowali z zespołem, a to niezła czereda świetnych, pozytywnie zakręconych ludzi. Tord, Magnus, Otto, Johan, Jenny, David, Kaj, Krister, Stoffe, Bjorn, Chris - można by wymieniać i wymieniać.
RZECZY DO ZABRANIA
Przede wszystkim, skupiamy się na rzeczach niezbędnych do przeżycia. Kompresja toreb jest wielce wskazana - nie zabieramy ze sobą walizek, tylko torby podróżne, takie które dają się zgnieść! Rzeczy, na których należy się skupić to:
- wygodne buty, najlepiej dwie pary, gdyby jedna np zmokła
- kurtka od deszczu
- ciuchy, które można ubierać “na cebulkę”
- czysta bielizna na każdy dzień plus parę zapasowych + dres do spania
- kosmetyki jak na camping, czyli np mydło też
- oliwka do opalania + pantenol na oparzenia + apteczka
- czapka z daszkiem, kapelusz, chustka na głowę + okulary przeciwsłoneczne
- rękawice robocze
- wszelkie saszetki, pasy robocze, wszystko co zwiększa liczbę kieszeni nie zmniejszając przy tym liczby rąk
- jeśli wyszło Wam, że zmieściliście się w jedną torbę, na pewno zapomnieliście o namiocie, śpiworze, karimacie.
- jeśli macie jedną torbę, śpiwór, namiot i karimatę, znaczy że nie spakowaliście drugiej torby z jedzeniem.
- piwo, wóda itp napoje bogów - w Szwecji alkohol jest drogi, jak pisano wyżej.
- pieniądze, dokumenty (co najmniej jeden ze zdjęciem!), telefon z roamingiem (koniecznie!)
- aparat fotograficzny - na pewno będzie co uwieczniać (uwaga - na festiwal można wnosić wszelkie aparaty fotograficzne, lustrzanki z 300mm zoomem też!)
- latarka, o tym zawsze się zapomina
- zatyczki do uszu, możliwe że będziemy np. pracować przy scenie w czasie koncertów
- bardziej na podróż promem - książki, karty do gry itp., na miejscu raczej nie będzie na to czasu, ale kto wie.
- Uwaga! Istnieją przedmioty zakazane. Lista w rozdziale “Camping”.
PODRÓŻ
Podróż samochodem nie trwa długo - około 4h w Polsce i tyle samo w Szwecji (przy trasie Gdańsk-Nynashamn, trasa z Karlskrony to dodatkowe 5h jazdy przez Szwecję). Jednak należy pamiętać, że w stronę promu się spieszymy, więc nie pijemy za dużo w aucie, żeby nie stawać na siku się odlać co dziesięć kilometrów.
Do auta warto zabrać poduszkę, książki, prowiant, muzyczkę, karty.
W samochodach niepodzielnie rządzą kierowcy. Jazda bez zapiętych pasów nie wchodzi w grę. Kierowca decyduje o muzyce w aucie, bo ta ma pomóc jemu w jeździe, a nie pasażerom czas umilać, i o klimatyzacji czy zakazie otwierania okien.
PROM
Podróż promem Gdańsk-Nynashamn trwa 18h, podróż Gdynia-Karlskrona około 10.
Należy przygotować osobną torbę, łatwą do wyciągnięcia z samochodu, która będzie bagażem podręcznym na promie. W czasie rejsu nie wolno wchodzić do garażu, gdzie stoją samochody, więc wszystkie niezbędne rzeczy należy mieć od razu ze sobą po wyjściu z auta. Do tych rzeczy zaliczają się:
- niezbędne kosmetyki (niezbędne! szczoteczka, pasta, dezodorant, mydło i tyle!)
- ręcznik, szczotka do włosów
- gacie, skarpetki i koszulka na zmianę
- śpiwór
- suchy prowiant
- piwo
- książka/laptop/gry towarzyskie - wszystko by zabić nudę.
CAMPING - ZASADY
W zeszłym roku zasady na campingu były nieco mniej restrykcyjne niż dwa lata temu.Nadal jednak na camping mają wstęp tylko osoby z opaską campingową - żadnych gości.
Jako wolontariusze będziemy mieć osobny camping, i będziemy mogli wchodzić na camping dla uczestników - jednak uczestnicy nie będą mogli wejść na nasz. Zatem - imprezy na ogólnym campingu, u nas odpoczywanie przed pracą. Ma to spory sens.
Na campingu nie można mieć ze sobą
- niebezpiecznych narzędzi, chociaż w tym roku nie powinni się już czepiać np. noży do chleba
- szklanych butelek
(uwaga na kosmetyki w takowych! Wyjątkiem są kosmetyki do makijażu i dezodorant, i nie za duże lusterka),
- konstrukcji typu markiza,
- mebli niecampingowych,
- i niczego co może być niebezpieczne dla innych ludzi
(broni, fajerwerków, dynamitu, rakiet balistycznych itp.).
Możecie być przeszukani przy każdym wejściu na teren campingu lub festiwalu.
Dlatego, wszystkie przedmioty z wymienionych wyżej, muszą zostać... w samochodach Oczywiście że przywieziemy ze sobą szklane butelki (jakoś wódki w plastiku sobie nie wyobrażam), noże czy rakiety. Byle nie wnosić na camping... tak by widzieli to Szwedzi. No, chyba jasne.
Uwaga! Zmiana! Wolno wnieść na camping aerozole i niewielkie kuchenki turystyczne. Oczywiście używać ich z rozwagą i rozsądkiem. Hurray!
Do jedzenia warto wziąć plastikowe sztućce i naczynia.
Prawdopodobnie, jak w zeszłym roku, będziemy mieć dostęp do internetu bezprzewodowego.
Jeśli chodzi o zaplecze sanitarne - będziemy mieć dostęp do pryszniców w szatniach ośrodka sportowego Lugnet. Czysto, ciepła woda, przyjemnie. Oczywiście dla zdrowia psychicznego i węchowego współpracowników i współspaczy, z pryszniców korzystamy codziennie Toalety są super nowe, eleganckie i czyściutkie, chociaż rano i tak leci się do najbliższego toja, albo do kibelka dla ochrony.
Na campingu będzie wydzielone miejsce do grillowania, tylko trzeba mieć swój osprzęt. Grill jednorazowy z Biedronki ftw.
Jeśli chodzi o dostęp do elektryczności, chociażby dla naładowania telefonu - nie powinno być z tym problemów - w najgorszym razie, tak jak ostatnio, będziemy się ładować w budce fotoreporterskiej. Ogólnodostępne gniazdka są w łazienkach, można także dogadać się i zostawić telefon do ładowania w biurach - do ogarnięcia.
PRACA - ZASADY OGÓLNE
Każdy wolontariusz dostanie jedną koszulkę, w której będzie musiał chodzić w czasie festiwalu - więc warto zabrać jakiś płyn do prania czy coś. Do tego ciepłe posiłki i przekąski, oraz napoje.
Jedziemy tam do pracy. Będziemy mieć nieco większe możliwości niż standardowy uczestnik, ale każdy przypał będzie surowo karany. Do przypałów zaliczają się:
- miganie się od pracy
- łażenie po całym terenie festiwalu bez celu
- w szczególności pchanie się na backstage
- w jeszcze większej szczególności nagabywanie gwiazd - nie moczymy spodni na widok Joakima spacerującego po terenie z mamą
- zniknięcie np. do miasta lub sklepu bez poinformowania kogokolwiek
- kłótnie z organizatorami i innymi wolontariuszami.
Organizacja pracy jaka będzie - dowiemy się na miejscu. Najprawdopodobniej będziemy podzieleni na dwie drużyny do budowy dwóch scen, a każdej zostanie przydzielony Team Leader, którego należy się słuchać (w granicach rozsądku), a wszelkie konflikty pozwalać rozwiązywać Sztabowi (Dees, Maja, Velox). Nie kłócimy się ze Szwedami, to i tak nic nie da, a może popsuć atmosferę i zdanie Szwedów o Polakach. A na razie jest takie, że jeśli czegoś nie da się zrobić, należy wezwać Polaków, oni to zrobią. W zeszłym roku największym komplementem obdarzył nas Jocke - powiedział, że słyszał od wielu festiwalowych grubych ryb, że gdyby nie Polacy, festiwalu by nie było. Postarajmy się w pełni zasłużyć na tę opinię.
Przed festiwalem będziemy budować sceny. Od rozłożenia tira-transformersa po wieszanie lamp. Po festiwalu na pewno będziemy go składać. Składamy sceny i być może inne gadżety, sprzątamy śmieci itp. Nie wiadomo, jakie zadania czekają nas w czasie samego festiwalu - może to być wszystko, od stania na bramkach, przez dbanie o sanitariaty, po ochranianie obiektu w nocy. Zobaczymy.
KASA I ŻARCIE
Wolontariusze mają zapewnione żarcie w czasie festiwalu. Zawsze jest problem z dniami pierwszym i ostatni. Te skrajne dni mogą być o tyle problematyczne, że na początku jeszcze nie będzie, a na końcu już nie będzie namiotu cateringowego. W zeszłym roku Szwedzi poradzili sobie i z tym, lokując nas w stołówce ośrodka sportowego, więc na pewno i w tym nie będzie problemów. Jednak w dniach, w których będzie to żarcie, jest go na full - śniadanie i obiadokolacja, do tego napoje. To żarcie to typowa stołówka, więc rarytasów się nie spodziewamy. Aha, i w Szwecji można pić wodę z kranu, nieprzegotowaną, jak w większości cywilizowanych krajów zachodniej Europy.
Co do kasy. Nie mam bladego pojęcia, ile kasy "wystarczy".
Zakupy w hipermarkecie - takie tam dajmy na to chipsy, ciastka, kiełbaski na grilla, słodki chleb (bleee), to wydatek rzędu 200-300 koron jednorazowo. Piwo w knajpie 50-80kr. Koszulka na merchu - od 250kr wzwyż. Obiad na promie - 100-200kr. Musicie sobie policzyć, przewidzieć co mniej więcej będziecie kupować. Ile byście nie wzięli kasy, warto do tego mieć w zanadrzu kartę kredytową na przykład, gdyby zabrakło.
O FALUN
Festiwal odbywa się na terenie ośrodka sportowego Lugnet, przy skoczniach narciarskich, tam gdzie odbywają się zawody pucharu świata w biegach narciarskich. Główna scena stoi dokładnie na zeskoku skoczni. Ośrodek znajduje się odrobinę na uboczu miasteczka, na górce.
Najbliższy supermarket jest kilkanaście minut spacerem od ośrodka. Aby dojść do miasteczka, należy przebyć większą odległość, ale warto to zrobić choć raz, bo Falun jest dość malownicze.
Jedną z atrakcji Falun jest kopalnia, którą można zwiedzać jak naszą Wieliczkę. Bilet wstępu 210kr.
Jeśli jesteście zbieraczami pamiątek, z Falun musicie przywieźć Dalahäst, czyli Konika z Dalarna - drewnianego, czerwonego, malowanego konika. Jest to pamiątka dość droga, ale unikatowa. Można go kupić w wielu sklepikach i cepeliach w Falun.
PLAN PODRÓŻY
Wyjazd z Warszawy: 10.08, godz. 11:00
Gdańsk: 10.08, godz. 16:00
Wypływ: 10.08, godz. 18:00
Dopływ: 11.08, godz. 13:00
Falun: 11.08, godz. 18:00
Wyjazd z Falun: 19.08, godz. 11:00
Nynashamn: 19.08, godz. 16:00
Wypływ: 19.08, godz. 18:00
Dopływ: 20.08, godz. 13:00
Warszawa: 20.08, godz. 18:00
---------------
Mam nadzieję, że ten poradnik nieco Wam przybliży, z czym będziemy mieć do czynienia. Oczywiście jeśli macie jakieś pytania, walcie śmiało.
---------------
PODRĘCZNY SŁOWNICZEK POJĘĆ
fence (fence section) = ogrodzenie, płot - zazwyczaj używamy w kontekście jednej sztuki ogrodzenia http://www.lulusoso....Event_fence.jpg
fence gratings/grille/trellis = krata (stalowa krata w ogrodzeniu)
blocks = bloki z kamienia (ciężary, w których mocujemy ogrodzenie) http://www.bloknmesh...ubber Block.jpg
fence connector (clamp, brace) = metalowa złączka, którą łączymy ogrodzenie http://palmersteeltr...fence_clamp.jpg
crowd barriers - bariery zaporowe, płoty koncertowe z podpórkami
tarpaulin / plastic sheet = brezent / plastik - materiał, którym będziemy przykrywać ogrodzenie.
duct tape = taśma izolacyjna
work gloves = rękawice do pracy - grube, pokryte antypoślizgowym materiałem rękawice. Ciężki sprzęt chwytamy tylko jeśli nasze dłonie są zabezpieczone.
utility knife = nóż do papieru - poręczny nożyk do cięcia plastiku i papieru.
load = ładunek
trailer = przyczepa
ATV - all terrain vehicle = wszelkie jeżdżące elektryczne autka, quady i tym podobne wynalazki
stillage = paleta (załadunkowa)
trash can = kosz na śmieci
hammer = młot
screwdriver = śrubokręt
adjustable spanner, monkey wrench = regulowany klucz francuski http://en.wikipedia....able_wrench.svg
pliers = kombinerki
pincers = obcęgi
scissors = nożyce
screw = śruba
wrench = klucz / lub: skręcać, przekręcać
strips = plastikowe paski - ściągane paski, którymi szybko łączymy elementy, szybkozłączki http://www.safex.com...1193380_123.jpg
to mount = umocować, zamontować
to secure = zabezpieczyć
to remove = usunąć
to carry = przenosić, nieść
to load = załadowywać, obciążać
to hammer = wbić
angle = kąt (geometryczny)