"Hell is living without you" zmiata z powierzchni ziemi. Jak dla mnie najlepszy z "Trash", a "Hey Stoopid" w zasadzie nie ma słabego kawałka - może Snakebite to taki wypełniacz, ale "Love's a loaded gun", Hurricane years", tytułowy numer, "Dangerous tonight" czy "Might as well be on mars", czy "Wind-up toy" mógłbym słuchać bez końca. Szkoda że nie wpadł na pomysł remasteringu "Welcome to my nightmare" - mój ulubiony z jego najstarszych albumów. Jakby tak przy "Black widow" przywaliły gitary i perkusja współczesnym brzmieniem, to by naprawdę było coś.
Witajcie!
Zapraszamy do rejestracji na naszym forum Pomocny będzie dla Was Przewodnik dla nowych użytkowników. Bawcie się dobrze!
20 odpowiedzi na ten temat
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników