.
Witajcie!
Zapraszamy do rejestracji na naszym forum Pomocny będzie dla Was Przewodnik dla nowych użytkowników. Bawcie się dobrze!
Iron Maiden
#3
Napisany 11 marca 2013 - 09:24
O, milo ze cos o Ironach sie pojawilo Mam ogromny sentyment do tego zespolu tak samo jak i do Metaliki . Jedne z tych od ktorych zaczynalo sie u mnie zamilowanie do metalu U mnie chyba na pierwszym miejscu jest Fear of the Dark, jakos najwiecej ulubionych przeze mnie kawalkow pochodzi stamtąd (po za tytułowym : Afraid to Shoot Strangers, Wastin Love, Weekend Warrior, Chains of Misery), no i tez Number of the Beast . I ogolnie z ulubionych kawalkow to jeszcze Infinite Dreams,Run to the Hills , The Prisoner, Seventh Son Of A Seventh Son, Wasted Years...
#7
Napisany 11 marca 2013 - 10:18
Zespół genialny i basta. Kto uważa inaczej nie ma uszu
AMEN.
IM to mój drugi metalowy zespół po Sabatonie, także sentyment jest i będzie pewnie zawsze.
Wokal Blaze'a pasuje do albumów, w których się udzielał, bo jest cieplejszy i mroczniejszy od wokalu Bruce'a.
#15
Napisany 17 marca 2013 - 10:04
Zawsze był to mój muzyczny numer jeden. Choć ostatnie dwie płyty aż tak mnie na kolana nie rzucają, to nadal sa na wysokim poziomie. Choć nie ma co porównywać ich do klasyków z pod znaku Number Of The Beast...
I w przeciwieństwie do wielu osób, bardzo lubię płyty z Blazem na wokalu X-Factor to jedna z moich ulubionych ich płyt. Niby ciężka i mroczna, ale jednocześnie nie brak jej klasycznych Ironowych "galopów:...
"Zostawcie Tupoleva, nie oddawajcie go. Tam ciągle gra muzyka i wino piją wciąż."
#16
Napisany 15 kwietnia 2013 - 12:32
Więc tak, w mojej randze, Ironi urośli niemal do miana religii....z innych poruszanych tu kwestii, the final frontier uznaję za średni album ( ale podobają mi się takie utwory jak when the wild wind blow, czy coming home od czasu koncertu w Warszawie) wcześniej był different world, który mnie się cholernie podoba ! choć numerem jeden pozostaje dla mnie brave new world potem takie albumy jak the number of the beast, fear of the dark, czy piece of mind i uważam że na szczególne wyróżnienie zasługuje utwór no prayer for the dying , eh za albumy z blazem jakoś nie umiem się zabrać, dość szybko rezygnuje...
#17
Napisany 28 maja 2013 - 08:37
Jeśli chodzi o mnie, mam bardzo, bardzo duży szacunek do Steve Harris'a za to, że cały czas od 25 grudnia 1975 ciągnie swój zespół aż po dzień obecny.
Faktem jest jednak to, że Steve był już dwa razy o krok od rozwiązania grupy. Znam ten zespół od czasu wydania albumu Powerslave lecz obecnie
nie jestem aż tak zafascynowany Maiden'ami jak to było w latach 80-tych w moim życiu. Jednakże chylę czoło nisko w ukłonie za całokształt twórczości
muzycznej, której chcąc nie chcąc i tak się przyglądam. I z tego to powodu, walę na ich koncert w mieście Łodzi 3 lipca. Mam wszystkie albumu tego
zespołu oraz kilka wydawnictw dość unikalnych na rynku w naszym kraju.
Up the Irons!!
#18
Napisany 20 lutego 2015 - 10:35
A my śpiewamy pod publikę joł Warszawo Walcz!
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników