Lubię zarażać ludzi muzyką, która mi się podoba, więc pozwolę sobie spróbować i z Wami Oto parę mniej znanych folk-metalowych zespołów, które bardzo cenię:
1. Dalriada - moja węgierska miłość od pierwszych dźwięków pięć lat temu, soundtrack moich studiów w zasadzie - zawdzięczam im znajomość niejednego słowa po węgiersku. Trzy ostatnie płyty (a mają ich na koncie w sumie siedem i demo) nagrywali we współpracy z zespołem ludowym Fajkusz Banda, niekiedy występują też z nimi na koncertach. W ich utworach są prawdziwe węgierskie ludowe melodie, teksty często opirają na legendach, ludowych balladach czy przyśpiewkach, zdarzają się także takie dotyczące wydarzeń historycznych, a na płycie Arany-album nagrali wiersze poety Jánosa Aranya. Byłam w życiu na ich ośmiu koncertach, z czego siedem było na Węgrzech
2. Niburta - dużo młodszy węgierski zespół, który swoją muzykę określa jako "Balkanic Folkmetalcore" - lubią czerpać z bałkańskiego folkloru (ale nie tylko, węgierski też wykorzystują) i wymiksowywać to z muzyką metalcore'ową. Na pierwszy rzut ucha kojarzyli mi się z Eluveitie, ale koniec końców stwierdziłam, że wolę ich od Szwajcarów. Są skrzypce, dudy, piszczałki, jest ludowy żeński wokal (zresztą bardzo, bardzo dobry!), growl, śpiew alikwotowy - co tam kto lubi. W zeszłym roku wydali swoją pierwszą płytę "Scream from the East", która spotkała się z naprawdę niezłym przyjęciem, chyba tego efektem było zaproszenie ich w grudniu nawet do Lublina na Mikołajki Folkowe.
https://www.youtube....r/niburtamusic/ - cała płyta do przesłuchania!
3. Risha - troje Rosjan, którzy stworzyli bardzo ciekawą mieszankę rosyjskiej muzyki ludowej, metalu i elektroniki.
http://www.youtube.com/user/rishamusic
4. Avven - tym chyba już udało mi się parę osób zainteresować na Fejsie. Zespół ze Słowenii, który czerpie z rodzimego i celtyckiego folkloru. Gitary, niezły wokal, trochę różnej maści fletów i skrzypce. Skrzypaczka ostatnio rozstała się z zespołem i występuje z nimi tylko gościnnie, ale wciąż pozostaje kawał naprawdę porządnego grania, który wystąpi dosłownie na dniach w Polsce, nie przegapcie!
http://www.youtube.com/user/avvenband
5. Baradj (Барадж) - Tatarzy z Tatarstanu w Rosji. Śpiewają głównie po tatarsku - kiedy ich słucham uświadamiam sobie, jak czują się normalni Polacy słuchający węgierskich zespołów Swoją muzykę określają wieloma przymiotnikami, często przewija się wśród nich nazwa "bulgar folk-metal" (chyba od Protobułgarów). Poza dobrą muzyką trzeba pochwalić kapitalny żeński wokal.
http://www.youtube.com/user/PozitronW - ich kanał, poza tym muzyka jest też do odsłuchania na ich stronie